Napotkane na szlaku.
nawet jakieś przebłyski słońca widać?ech, ja go w ten weekend nie widziałam:(
Dłuższą chwilę zastanawiałem się, skąd to zdjęcie - Muzeum Powstania?
Aszera - wczoraj odrobinę słońca widziałem jadą na Roztocze, wracałem już w deszczu.Stolica i okolica - trafiony, zatopiony :)
ładnie to skadrowane. i ładnie naświetlone. Lubie takie:)
Pomogło zachodzące słońce :)
słoneczko zawsze pomaga..trzeba tylko umiec je wykorzystac, czyz nie? :-))
nawet jakieś przebłyski słońca widać?
OdpowiedzUsuńech, ja go w ten weekend nie widziałam:(
Dłuższą chwilę zastanawiałem się, skąd to zdjęcie - Muzeum Powstania?
OdpowiedzUsuńAszera - wczoraj odrobinę słońca widziałem jadą na Roztocze, wracałem już w deszczu.
OdpowiedzUsuńStolica i okolica - trafiony, zatopiony :)
ładnie to skadrowane. i ładnie naświetlone. Lubie takie:)
OdpowiedzUsuńPomogło zachodzące słońce :)
OdpowiedzUsuńsłoneczko zawsze pomaga..trzeba tylko umiec je wykorzystac, czyz nie? :-))
OdpowiedzUsuń